środa, 29 sierpnia 2007

Kawa po trecku

Kawę po turecku najlepiej zaparzyć z kawy:
Arabica Santos z Brazylii, Arabica Mocha z Etiopii, Arabica Plantation A, Arabica Monsoon Malabar z Indii, Arabica Blue Mountain z Jamajki, Arabica Supremo z Kolumbii, Arabica La Pastora Dotta Tarrazu z Kostaryki, Arabica Torquino Lavado z Kuby, Arabica Maragogype Barranca Honda z Meksyku

Do przyrządzania kawy po turecku najlepiej użyć typowego tureckiego naczynia zwanego imbrik lub kanaka. Naczynie to ma długą rączkę i zwęża się u góry Jednak jeżeli nie dysponujemy specjalnym naczyniem można użyć zwykłego rondelka.

Składniki:
1 - 1 dużej filiżanki zimnej wody
4 łyżeczki kawy mielonej możliwie najdrobniej
4 łyżeczki cukru

Proporcje należy tak zestawiać by jedna łyżka kawy i jedna łyżka cukru przypadała na jedną filiżankę kawy. Wodę wlać do rondelka i nieznacznie podgrzać. Następnie wsypać kawę i cukier, zamieszać i zagotować na średnim ogniu. Należy pamiętać by naczynie wypełnione było tylko do połowy ponieważ w trakcie gotowania napar znacznie zwiększy swoją objętość. Proces powtórzyć trzykrotnie, za każdym razem dolewając kroplę zimnej wody by fusy opadły. Połowę tak przygotowanego naparu nalać do rozgrzanych filiżanek "espresso". Resztę ponownie zagotować i do każdej filiżanki kawy nałożyć łyżkę zebranej z wierzchu piany. Resztą naparu dopełnić filiżanki pamiętając jednocześnie by nie mieszać kawy. W krajach arabskich pianka jest najważniejszym elementem kawy po turecku i nazywana jest "twarzą kawy". Podanie kawy bez "twarzy" grozi utratą własnej. Jeżeli pragniemy by kawa miała jeszcze bardziej orientalny charakter do kawy należy dosypać odrobinę kardamonu.

źródło: http://www.coffea.pl/jak_zaparzyc2.php?typ=kawy_gorace&nazwa=kawa_po_turecku

piątek, 24 sierpnia 2007

Espresso

W związku z różnicami w przygotowywaniu espresso, różniacami w "szkołach" parzenia kawy, zawiązał się 6 lipca 1998 r. Włoski Instytut Espresso Italiano (www.espressoitaliano.org), który określił podstawowe cechy i parametry jakie powinno spełaniać espresso, aby mogło nazywać sięprawdziwym Espresso Italiano.

1. Pojęcie espresso:
kawa podana w niewielkiej filiżance z grubej porcelany napełnionej do połowy ciemnym naparem.

2. Warunki konieczne do spełnienia, aby uzyskać poprawne espresso:
- ziarna kawy najwyższej jakości
- młynek żarnowy do mielenia kawy - odpowiednio konserwowany (żywotność żaren przewidywana jest na ok. 600 kg kawy)
- świeżo zmielone ziarna i w odpowiedniej grubości
- barista
- ekspres ciśnieniowy (czysty!)

3. Espresso Italiano - parametry wg INEI:
- ilość kawy: 7g (50-60 ziarenek kawy, ok. 3500 cząsteczek po zmieleniu - przyp. red.)
- ciśnienie: 9 bar ( w ekspresach domowych: 12-15 bar - przyp. red.)
- temperatura parzenia: 88-92 st. C. (arabica wymaga niższej temp. parzenia, robusta - wyższej)
- czas parzenia: 25 sek. (w praktyce czas waha się między 23-30 sek. - przyp. red.)
- pojemność wody: 25 ml

4. Najważniejsze cechy espresso:
- wrażenie wizualne - atrakcyjny wygląd
- kolor: rdzawo-orzechowy
- konsystencja: kremista, gęsta pianka 2-4 mm, jak najmniej pęcherzyków powietrza
- trwałość wizualna
- zapach
- finezja smakowa - najważniejszy czynnik oceny aromatu kawy
- bogactwo zapachu/smaku: żywy zapach, możliwość odkrycia każdej cechy smakowej
- trwałość smakowa - znana jako "posmak" - czyli czas po jakim odczuwamy przyjemny smak kawy
- równowaga smakowa (balans) - równowaga pomiędzy słodkością, kwasowością, gorzkością...

(Materiał przygotowany na podstawie szkoleń Firmy Primulator)
źródło: http://www.caffeprego.pl/?strona,menu,pol,glowna,1400,0,1402,ant.html

niedziela, 19 sierpnia 2007

Jak zaparzyć pyszną kawę

By mieć pewność, że napój przyrządzony z kawy będzie apetyczny i wyjątkowy, należy zaopatrywać się w nią w sklepach specjalizujących się w jej sprzedaży. Najlepiej kupować kawę świeżo paloną. Najlepszym sposobem jest kupowanie kawy w ziarnach i zmielenie jej w domu. Wówczas cały jego aromat olejków zostaje w kawie. O świeżości ziarna świadczy pianka, która powstaje tuż po zalaniu go wrzątkiem. Kawę należy przechowywać w szczelnie zamkniętym, suchym pojemniku, najlepiej w chłodnym miejscu (lodówka). Kawę zalewamy świeżym wrzątkiem (wodą źródlaną). Znane są różne sposoby zaparzania kawy:

1. grubozmieloną kawę zalewamy w dzbanku, przykrywamy spodkiem, nakrywamy ściereczką lub ocieplaczem, odstawiamy na 5-6 minut, aby naciągnęła
2. do parzenia w filtrze nadaje się kawa o średniej grubości zmielenia
3. w czajniczkach kropelkowych, które składają się z 3 części: czajniczka, sitka, nastawki; średniozmieloną kawę wkłada się do filtra, górną część zalewa się wodą, która przepływa przez sitko
4. przy próżniowym parzeniu używamy kawy średniozmielonej
5. do kawy parzonej po turecku - w tygielku - najlepsza jest drobnozmielona

źródło: http://www.oxalis.pl/oherbkaw/kawa.htm

niedziela, 12 sierpnia 2007

Kawa zbożowa

"Przecież to w ogóle nie jest kawa!" zakrzykną smakosze aromatycznej arabiki i robusty. Owszem, kawa zbożowa nie ma nic wspólnego z ziarnami prawdziwej kawy, bo jest produkowana z palonych ziaren żyta, pszenicy lub jęczmienia, a niekiedy także z mniszka lub cykorii. Te składniki przyspieszają przemianę materii i ułatwiają trawienie. Czasem dodaje się do kawy zbożowej także prażone zmielone figi, buraki cukrowe, a nawet... żołędzie. Uzyskany produkt ma smak, kolor i aromat podobny do prawdziwej kawy. Kawę zbożową możesz kupić w formie sypkiej do parzenia przez sitko, w saszetkach, granulowaną albo rozpuszczalną. Najwięcej walorów odżywczych ma kawa sypka, np. Kujawianka", którą się gotuje, a następnie odcedza i dopiero pije. 100 g takiej kawy zawiera po przyrządzeniu 1,3 g białka, 11 g węglowodanów oraz 0,3 g tłuszczu. Ma tylko 52 kcal i jest to najbardziej kaloryczny rodzaj kawy zbożowej. Zbożowa ekspresowa (w saszetkach) oraz instant (rozpuszczalna) mają znacznie mniej kalorii. Np. zaparzona kawa zbożowa ekspresowa Anatol ma w 100 g tylko 5 kcal! Podobnie niskokaloryczne są też odmiany instant i granulowane. Np. szklanka kawy Inki (dwie łyżeczki) bez mleka i dodatków ma ok. 12 kcal. Nic dziwnego, że picie kawy zbożowej dietetycy polecają osobom, które się odchudzają oraz mają problemy z żołądkiem. Tradycyjna kawa zwiększa ciśnienie krwi i podnosi poziom tłuszczów we krwi. Powoduje także wzmożone wydzielanie insuliny przez trzustkę, co obniża poziom cukru we krwi i zakwasza treść żołądka. Kawę tradycyjną na zbożową powinni więc zamienić ludzie nerwowi, z nadciśnieniem, nadkwasotą, owrzodzeniem przewodu pokarmowego, z niewydolną śledzioną, wątrobą, nerkami i jelitami. Zbożowa nie zawiera kofeiny, która pobudza organizm, nie pobudza też wydzielania kwasów żołądkowych. Jej picie nikomu nie szkodzi. Poza tym, w wersji ekspresowej albo instant, jest bardzo prosta w przygotowaniu: wystarczy wsypać łyżeczkę lub dwie do szklanki, zalać przegotowaną, ale niekoniecznie wrzącą wodą i kawa gotowa. Można do niej dolać trochę mleka, lekko posłodzić i wychodzi z tego pyszny napój, którym możesz uraczyć całą rodzinę.

źródło: http://samozdrowie.interia.pl/dietetyka/abc_odzywiania/news?inf=100043961

czwartek, 9 sierpnia 2007

Bezkofeinowa kawa zapobiega cukrzycy

Picie kawy bezkofeinowej jest związane ze zmniejszonym ryzykiem rozwoju cukrzycy.


Kawa
© Julius Schorzman

Zakrojone na szeroką skalę badania, które objęły 28 tysięcy Amerykanek wieku pomenopauzalnym, ujawniły, że picie więcej niż 6 kubków kawy bezkofeinowej dziennie wiązało się z obniżonym o 33% ryzykiem cukrzycy typu 2., w porównaniu do tego występującego u osób w ogóle niepijących kawy. Ryzyko cukrzycy było obniżone w o wiele mniejszym stopniu u kobiet pijących zwykłą (kofeinową) kawę.

Wyniki trwającego 11 lat (od 1986 do 1997 roku) studium opublikowano w Archives of Internal Medicine. W odróżnieniu od innych badań, sugerują one, że przyjmowanie kofeiny nie zmniejsza prawdopodobieństwa zachorowania na cukrzycę.

Naukowcy z School of Public Health (Uniwersytet w Minnesocie) analizowali dane pochodzące od kobiet ze stanu Iowa, które wzięły udział w badaniu stanu zdrowia po okresie przekwitania. W momencie rozpoczęcia eksperymentu żadna z pań nie cierpiała na cukrzycę ani na choroby sercowo-naczyniowe.

Ilość wypijanej kawy ustalono na podstawie odpowiedzi na pytania kwestionariusza. Pytano o czynniki ryzyka cukrzycy, m.in. o wiek, wskaźnik masy ciała, aktywność fizyczną, spożycie alkoholu oraz palenie tytoniu.

Biorąc też pod uwagę inne czynniki, naukowcy zauważyli, że miłośniczki czarnego naparu miały o 22% niższe ryzyko zachorowania na cukrzycę niż panie, które w nim nie gustowały. Kiedy badacze przeanalizowali oddzielnie dane kobiet pijących bezkofeinową i kofeinową kawę, okazało się, że spadek ryzyka był znacznie większy w grupie bezkofeinowej niż w grupie kofeinowej. Na tej podstawie wysnuto wniosek, że to nie kofeina odpowiada za zapobieganie cukrzycy.

Zaobserwowany związek był taki sam wśród osób z różną wagą i w różnym wieku.

Amerykanie zastanawiali się, jaki związek chemiczny zawarty w kawie bezkofeinowej obniża prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę. Magnez czy kwas fitynowy mogą co prawda wspomagać kontrolę poziomu glukozy we krwi, badacze nie dysponowali jednak danymi, które pomogłyby ustalić taki związek.

Kawa zawiera także całą gamę związków roślinnych o dużej aktywności antyutleniającej. Mogą one nie dopuszczać do uszkodzenia przez wolne rodniki produkujących insulinę komórek trzustki, zapobiegając lub opóźniając w ten sposób początek cukrzycy.

Szefujący badaniom dr Mark Pereira zauważa: Kofeina w umiarkowanych lub wysokich dawkach korzystnie wpływa na metabolizm. Może też jednak wywoływać niekorzystne zjawiska, które równoważą te pozytywne. Być może dlatego podczas naszych badań nie zauważyliśmy związku między jej spożywaniem a cukrzycą.

Podnoszą się głosy, że wypijanie ponad 6 kubków bezkofeinowej kawy dziennie niesie ze sobą ryzyko odwodnienia. Ponadto na dłuższą metę korzystniejsze jest przekonywanie ludzi, że dla ich zdrowia korzystniejsze będą dieta i regularne ćwiczenia.

Anna Błońska
źródło: http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_186.html

Kawa bezkofeinowa

Kawa w stanie naturalnym zawiera substancję aktywną w postaci kofeiny. Zależnie od pochodzenia i odmiany, ziarna zwykłej kawy zawierają od 0,8 do 2,5% kofeiny. Kawa bezkofeinowa nie jest całkowicie pozbawiona kofeiny. Według norm Unii Europejskiej kawa palona bezkofeinowa może zawierać 0,1% kofeiny i 0,3% ekstraktu kawy.

Aby otrzymać kawę bezkofeinową, kofeinę trzeba usunąć jeszcze z ziaren kawy. Ponieważ większość swych walorów smakowych kawa rozwija w fazie prażenia, kofeina jest ekstrahowana z ziarna zielonego, przed prażeniem. Istnieje szereg metod usuwania kofeiny z kawy, najbardziej rozpowszechnione są metoda wodno-węglowa (H2O/C) i metoda dichlorometanowa (metoda DCM). Najnowsze metody usuwania kofeiny z kawy nie mają żadnego wpływu na smak i aromat tego napoju. Dobra kawa bezkofeinowa smakuje więc prawie tak samo jak kawa z kofeiną.

źródło: http://www.prima.com.pl/pl/Retail/SwiatKawy/NajczesciejZadawanePytania/NajczestszePytania.htm